Kliknij tutaj --> 🎎 przyczyna smierci krolowej anny

Ojcem Anny Cylejskiej był Wilhelm von Cilli, a matką Anna Kazimierzówna. Po śmierci ojca i wyjeździe matki, prawnym opiekunem młodej Anny został jej wuj, hrabia Herman II Cylejski. Anna Cylejska była królową Polski od 1402 do 1416 roku. Koronacja królowej miała miejsce 25 lutego 1403 roku. Mężem Anny był Władysław II Jagiełło. 29/09/2022 18:26. Wiadomości ze świata – Przyczyna śmierci Królowej Elżbiety – We fragmentach aktu zgonu królowej, opublikowanych przez National Records of Scotland w czwartek ujawniono przyczynę śmierci angielskiej monarchini. Rządowy urząd zgodnie z przepisami musiał zarejestrować z jakich powodów doszło do śmierci Przyczyna śmierci Elżbiety II. Na co naprawdę zmarła królowa? 8 września mija rok od śmierci królowej Elżbiety II. Monarchini, według oficjalnych doniesień, "odeszła spokojnie" w zamku Balmoral w wieku 96 lat. Na początku nie podano bezpośredniej przyczyny śmierci. Gorąca piastowska krew Anny Cylejskiej, drugiej żony Jagiełły. Maciej Miezian. 5 stycznia 2017, 16:31. XVII-wieczna rycina, autorstwa austriackiego topografa i historyka Georga Matthäusa Vischera. Zobacz galerię (2 zdjęcia) Prawa do polskiego tronu miała większe niż sam Jagiełło. Była wszak wnuczką Kazimierza Wielkiego, a Jaka jest przyczyna śmierci Matthew Perry’ego? W niedzielę ciało aktora zostało zwrócone rodzinie zmarłego, nie podano jednak, jaka była przyczyna zgonu. Jak podano, biuro koronera może podać wstępne wyniki badań „w ciągu kilku dni”, jednak na ostateczne rezultaty testów toksykologicznych należy czekać od sześciu do ośmiu Site De Rencontre 5 A 7. Krystyna Przybylska wspomina ostatnie chwile życia Anny PrzybylskiejAnna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku. Śmierć aktorki poruszyła cały kraj. Odeszła piękna, zdolna, zakochana w swoich dzieciach i partnerze… Historia życia Przybylskiej to gotowy scenariusz na film, który już powstaje. Zanim jednak produkcja trafi do kin, swoją premierę miała oficjalna biografia Anny, dzięki której poznaliśmy wzruszające wspomnienia Anny Przybylskiej z biznesmenem owiany był tajemnicą, aż do teraz! Rodzina po prawie 20 latach ujawniła intrygujące szczegółyJedną z osób, które towarzyszyły Annie w ostatnich chwilach życia, była jej mama Krystyna. Kobieta w książce Ania. Biografia Anny Przybylskiej opowiedziała o chorobie, cierpieniu i ostatnim tchnieniu córki. Swoimi wspomnieniami podzieliła się również z czytelnikami magazynu Wysokie Obcasy Extra, któremu udzieliła wywiadu. Poniżej wybrane przez nas fragmenty, w których pani Krystyna przywołuje ostatnie dni z życia córki:W sierpniu pojechałam z dziećmi do Juraty. Plaża, upał, fajnie, a wieczorami czekam na telefon, jakie wyniki po chemii. I mam w sobie taki okropny żal, dlaczego ja jestem z wnukami, a nie z nią. (…) Ciągle sobie tłumaczyłam, że jest nie poddawała się, do końca walczyła z chorobą, nowotworem trzustki. Wyleciała do USA, gdzie chciała poddać się eksperymentalnej terapii, do której się nie zakwalifikowała. Konieczna była operacja:Dziś myślę, że to chyba przyspieszyło wszystko. Kiedy ją zobaczyłam po tej operacji, to wiedziałam, że moje dziecko się kończy. A jak jeszcze poprosiła mnie o suszarkę, to już tym bardziej wiedziałam. (…) Twierdziła, że ciepłe powietrze łagodzi bólKrystyna Przybylska w towarzystwie córki nie pokazywała słabości:Starałam się być twarda, nie zagłaskiwać jej, bo bałam się, że wyczuje, że ja się czegoś boję. Raz mnie Anulka zapytała: Mamusiu, a co będzie, jak ja umrę? Powiedziałam: Przestań, Anka, wkur**asz mnie, co ty opowiadasz. Jasiek idzie do przedszkola, trzy kończy, musisz postawić mu tort, Szymonek idzie do komunii, skąd ci to przyszło?! Powiedzieli ci, że umierasz? Nie powiedzieli ci!Pani Krystyna podzieliła się również ostatnim, najbardziej tragicznym wspomnieniem z dnia, w którym Przybylska odeszła:Miała cichy oddech niewinnego, bezradnego dziecka. Dwie łzy spłynęły jej po policzku. Anusia, damy radę, jest wszystko dobrze, jet Jarek, jest Agnieszka, zaraz przyjadą dzieci. I w końcu widzę, że wzięła ostatni oddech. Wyglądała jak mała śpiąca laleczka. Umarła o rodzina i przyjaciele na premierze książki o Annie Przybylskiej. Był śmiech, łzy, piękne wspomnienia i rogale marcińskieMłodziutka Anna Przybylska na castingu do agencji modelek w 1994 roku! To unikatowe nagranie zobaczycie tylko u nas! [WIDEO]Anna Przybylska na okładce amerykańskiego “Cosmopolitana”! Wyjątkowe zdjęcie gwiazdy trafiło na czołówkęKrystyna Przybylska na spotkaniu promującym książkę „Ania”Mama Anny Przybylskiej, Krystyna Przybylska w wywiadzie o śmierci córkiKrystyna Przybylska na spotkaniu promującym książkę "Ania"Krystyna Przybylska i Agnieszka Kubera na spotkaniu promującym książkę "Ania"Fotografia: ONSZuza MaciejewskaDla show-biznesu rzuciłam politykę i zamiast oglądać wiadomości, z wypiekami na twarzy śledzę życie gwiazd. Dzień rozpoczynam od przeglądania Instagrama - kiedy odpowiednio się wkręcę, mogę scrollować go godzinami, szukając nowych ciekawostek. Na bieżąco śledzę wszystkie programy rozrywkowe, a nazwiska uczestników, wymieniam nawet przez sen. Tadeusz Gołębiewski nie żyje. Smutną informację o śmierci polskiego milionera potwierdziła jego najbliższa współpracowniczka. Ile miał lat? Jakie są przyczyny śmierci?Media właśnie obiegła smutna wiadomość o śmierci jednego z polskich milionerów. Informację przekazała właśnie opinii publicznej Agnieszka Gawińska, która w jego imieniu była odpowiedzialna za kontakt z mediami. Mężczyzna odszedł wczoraj, ale dopiero teraz zostało to podane ukaże się informacja na stronach internetowych hoteli i przedsiębiorstwa TAGO. Upoważniona jestem tylko do przekazania informacji, że Tadeusz Gołębiewski zmarł w dniu wczorajszym – cytuje jej słowa portal Gołębiewski był założycielem znanej marki cukierniczej Tago, a także sieci luksusowych hoteli sygnowanych jego Gołębiewski nie żyje. Ile miał lat? Przyczyny śmierciTadeusz Gołębiowski ogromnej fortuny dorobił się dzięki dwóm firmom. Jednym z nich jest przedsiębiorstwo cukiernicze Tago, które założył w 1972 roku. Jednak pierwsze wyroby cukiernicze, które wyszły spod jego ręki, trafiły na rynek już w 1966 roku. Doskonale znał się na swoim fachu, ponieważ najpierw ukończył technikum cukiernicze, a później Szkołę Główną wafle w formach wyrzuconych przez przedwojenną fabrykę, które własnoręcznie spawał. Do wyrabiania masy, głównie z wody, oleju i sody, używał pralki Frani. Tania produkcja, prawie nieograniczony zbyt, rosnące zyski, które w całości reinwestował. W kolejne maszyny, używane, ale solidne, z Austrii, w nowe produkty – andruty, bezy, rożki do lodów – w stale rozbudowywaną fabrykę – pisał o nim niedawno „Newsweek”.Na tym jednak nie zaprzestał swojej działalności i chociaż cukiernictwo było zawsze jego największą pasją, to postanowił wystartować z siecią hoteli. Pierwsze ośrodki wypoczynkowe sygnowane jego nazwiskiem powstały w Mikołajkach. Miejsce zostało oddane dla wypoczywających w 1991 roku. Prężnie działa ono do dnia dzisiejszego. Przedsiębiorca po sukcesie, jaki odniósł na Mazurach, postanowił otworzyć hotele w różnych zakątkach kraju. Obecnie Hotele Gołębiewski znajdują się w: Wiśle, Karpaczu i za której sukcesem stoi Gołębiewski, doskonale znana jest widzom największych hitów TVP. To właśnie pobyt w luksusowych kurortach był nagrodą dla uczestników wielu programów. Najczęściej można było go wygrać w programach Randka w ciemno i Jeden z był jednym z członków Polskiego Klubu Biznesu. W chwili śmierci miał 79 lat. Przyczyny zgonu nie zostały jak na razie podane do wiadomości Gołębiewski nie żyjeKrystyna MiśkiewiczZ wykształcenia dziennikarka. Z zamiłowania ogrodnik, który każdą wolną chwilę poświęca swoim roślinom. Wielka miłośniczka przyrody, właścicielka kilku psów. Wegetarianka z wyboru. Aldona Anna budziła politowanie dworzan, oczekujących narodzin królewicza, i wstręt księży, widzących w niej frywolną utracjuszkę. Nie szanował jej papież. A mąż? Po dziesięciu latach małżeństwa chyba tylko życzył jej Bolesławówna - potężna i powszechnie szanowana małżonka Władysława Łokietka - o synowej nie miała chyba nic dobrego do powiedzenia. Nie wiadomo, czy w czambuł potępiała cały związek jedynego męskiego potomka. Na pewno jednak nie wierzyła, że świeżo ochrzczona, frywolna i beztroska Aldona Anna ma zadatki na przyszłą polskiego następcy tronu Kazimierza i córki litewskiego księcia Giedymina, zawarte w roku 1325, okazało się politycznym niewypałem. Sojusz, który umacniało, nie przyniósł Polsce żadnych korzyści, a zarazem sprowadził na kraj oraz dynastię nieprzerwaną falę oskarżeń, insynuacji i ataków ze strony sąsiadów. Jakby tego było mało, Aldona Anna, mimo upływających lat, nie urodziła mężowi żadnego na niej - jak wierzyli poddani i teściowie - ciążył obowiązek przedłużenia monarszego rodu. Żona królewicza nie była jednak władna sprostać najważniejszemu zadaniu, co stawiało pod znakiem zapytania pozycję i przyszłość Litwinki. Domena publiczna / Aldona Anna na portrecie według wzoru Michała Stachowicza Aldona Anna na portrecie według wzoru Michała Stachowicza Źródło: Domena publiczna / Aldona Anna na portrecie według wzoru Michała StachowiczaOstatnie ogniwoNieufność względem Aldony Anny była tym silniejsza, im słabsze okazywało się zdrowie wciąż bardzo młodego królewicza. Kazimierz, który w przyszłości zyska przydomek Wielkiego, w chwili ślubu liczył sobie piętnaście lat, z pozoru nie było więc powodu, by już teraz obawiać się o to, czy doczeka się męskiego potomstwa. Wszystko zmieniło się, gdy w 1327 roku następcę tronu powaliła ciężka młodego Piasta była krytyczna. Zrozpaczona matka królewicza, Jadwiga Bolesławówna, błagała o modlitewne wsparcie samego papieża, a zarazem powierzyła syna szczególnej pieczy świętego Ludwika. To był już jej ostatni żyjący syn. Najstarszy brat Kazimierza, Stefan, umarł jako sześciolatek, w roku 1306. Drugi z gromadki Władysław odszedł do wieczności jako bobas, w 1312 roku. Najmłodszy Kazimierz stanowił ostatnie ogniwo dynastii. Bez niego cały wysiłek włożony w zjednoczenie kraju i w odbudowę instytucji królestwa poszedłby na też: Kim jest Marta Bryła z "Korony królów"O reakcji Aldony Anny na chorobę męża nic nie wiemy. Dziewczyna musiała jednak być przerażona. Gdyby Kazimierz umarł, to właśnie na nią zrzucono by winę za upadek rodu panującego. Królewicz zdołał dojść do siebie. Co innego Aldona Anna. Teraz szybkie przedłużenie dynastii uznawano za rzecz absolutnie nieodzowną i niecierpiącą zwłoki. Litwinka tymczasem rodziła... tylko jest jednaPozycja Aldony Anny była wątła. O tym, jak mało ją szanowano, przekonała się boleśnie i publicznie w roku 1333 roku. Wczesną wiosną zmarł król Polski Władysław Łokietek. Natychmiast zaczęto czynić przymiarki do nowej koronacji. Nikt nie kwestionował praw 23-letniego Kazimierza do korony i tronu. Prawa Aldony Anny to był jednak temat zupełnie wdowa, Jadwiga, otwarcie ogłosiła, że sprzeciwia się wyniesieniu synowej do monarszej rangi. "Według prawa dziać się tak nie powinno, ponieważ żyję ja, prawdziwa królowa koronowana. Dlatego za mojego życia drugiej nie należy koronować w tym samym królestwie" - argumentowała. Gryffindor/CC ASA 3,0 / Repliki polskich insygniów koronacyjnych Źródło: Gryffindor/CC ASA 3,0 / Repliki polskich insygniów koronacyjnychZdaniem wybitnego mediewisty, Janusza Bieniaka, opór Jadwigi dowodzi, że za czasów Łokietka polskie obyczaje związane z władzą królewską wciąż się kształtowały. Po niemal dwustu latach rozbicia dzielnicowego nie pamiętano już, jak należy postępować po śmierci króla i jak godzić stanowiska królowej-matki oraz królowej-małżonki. W zaistniałym chaosie Jadwiga mogła twierdzić, że przysługują jej takie same prawa jak mężowi. A więc także wyłączne prawo do korony, tak długo jak rzeczywistości sprawa była bardziej zagmatwana. Pamiętajmy, że Jadwiga znała wzorce zagraniczne. Była kobietą światową i musiała wiedzieć, jak obecność matek oraz żon królewskich godzą Niemcy czy Węgrzy. Jeśli mimo to zaprotestowała przeciwko koronacji Aldony Anny, to widocznie znaczenie kluczowe miały nie obyczaje czy osobiste ambicje, ale raczej - niechęć wobec kobiety przewidywanej na nową papieża, bezczelność biskupaOpór Jadwigi udało się złamać, a małżonka Kazimierza została 25 kwietnia 1333 roku koronowana na królową. Konflikt odbił się jednak szerokim echem w kraju oraz za granicą. Już na stałe zaciążył na wizerunku Aldony Anny. Domena publiczna / Papież Jan XXII na miniaturze z XV wieku Papież Jan XXII na miniaturze z XV wieku Źródło: Domena publiczna / Papież Jan XXII na miniaturze z XV wiekuNowa królowa budziła politowanie dworzan, z coraz mniejszą nadzieją wyczekujących narodzin królewicza, i wstręt księży, widzących w niej frywolną utracjuszkę, rozkochaną w zabawach i niezdolną do wypełniania monarszych obowiązków. Nie szanował jej nawet papież, Jan XXII. Gdy w 1334 roku wysłał do Polski swojego legata, zwyczajowo poinformował o tym miejscową królową. List wysłał jednak wyłącznie do starej Jadwigi, "zapominając", że aktualną małżonką władcy jest Aldona żona Kazimierza nie cieszyła się respektem w kurii, to co dopiero w kraju. Bezsilność monarchini w 1337 roku ostatecznie obnażył biskup Krakowa, Jan Grot. Pod nieobecność monarchy nakazał on gwardzistom wtargnięcie na Wawel w celu uwolnienia z kazamatów swojego człowieka, osadzonego za bliżej nieokreślone do rezydencji stanowiło ciężką obrazę nawet nie tyle króla, co przede wszystkim królowej. Bo akurat Aldona Anna znajdowała się na Wawelu, a jej protesty i napomnienia zwyczajnie zignorowano. Żołnierze minęli królową, jakby w ogóle nie uznawali jej władzy, włamali się do zamkowej wieży i opuścili wzgórze razem z więźniem, za nic mając majestat śmierciPrestiż Aldony Anny znalazł się w rynsztoku. Ostatni cios zaś wymierzył jej już sam Kazimierz. Prawdopodobnie pod koniec lat 30. XIV wieku król zawarł pakt o dziedziczeniu ze swoją siostrą - królową węgierską, Elżbietą płodność Aldony Anny stała się tematem międzynarodowych rokowań. Publicznie roztrząsano kwestię niezdolności królowej do powicia syna. Władczyni najadła się wstydu, a Kazimierz oficjalnie... wydziedziczył urodzone przez nią córki. Zdecydował, że jeśli sam umrze, nie doczekawszy się syna, to polski tron przejdzie w ręce męża Elżbiety, króla węgierskiego Karola nadzieją dla dynastii i dla samego króla zdawała się... szybka śmierć królowej. Tylko po jej odejściu Kazimierz mógł liczyć na to, że zwiąże się z partnerką, która przyniesienie krajowi następcę tronu. Aldonie Annie życzono wszystko najgorszego. I w 1339 roku te życzenia się spełniły. Domena publiczna / Kazimierz Wielki na nieukończonym szkicu Jana Matejki Kazimierz Wielki na nieukończonym szkicu Jana Matejki Źródło: Domena publiczna / Kazimierz Wielki na nieukończonym szkicu Jana MatejkiStrasznym losem z tego świata zeszłaCo konkretnie nastąpiło? Nie wiadomo. To mógł być wypadek, w którym ciało zostało sponiewierane niczym szmaciana lalka chwycona w zęby przez psa. To mogła też być ciężka choroba, z powodu której członki pokryły się ropą i śluzem, nim kobieta wydała z siebie ostatnie było, śmierć królowej w wieku niewiele ponad dwudziestu pięciu lat wzbudziła powszechny szok. "Ponieważ nadmiernie używała życia, dlatego też dość znamiennym i strasznym losem z tego świata zeszła" - podkreślał związany z krakowskim dworem dominikanin o imieniu Traska. Choć nie można wykluczyć, że tylko podkoloryzował informacje o zgonie Aldony Anny, by podkreślić, jak bardzo nieudaną i grzeszną była królową... Materiały prasowe Źródło: Materiały prasoweKamil Janicki - Redaktor naczelny "Ciekawostek historycznych". Historyk, publicysta i pisarz. Autor książek wydanych w łącznym nakładzie prawie 150 000 egzemplarzy, w tym bestsellerowych “Pierwszych dam II Rzeczpospolitej”, “Żelaznych dam”, "Dam złotego wieku", "Epoki hipokryzji" i "Dam ze skazą". W listopadzie 2017 roku ukazała się jego najnowsza książka: "Damy polskiego imperium".Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści. Co było przyczyną śmierci Haliny Skoczyńskiej? Halina Skoczyńska nie żyje. Na co zmarła? Przyczyny śmierci?To kolejna w ostatnich dniach smutna informacja. Nie żyje Halina Skoczyńska. Aktorka miała 62 lata. Szerokiej publiczności dała się poznać z wielu znakomitych ról. Jedną z nich była postać babci Janiny w serialu Skoczyńska grała także w teatrze. Ma na swoim koncie rolę w filmie Ida Pawła Pawlikowskiego, który został nagrodzony aktorski świat jest poruszony. Kondolencje płyną od wszystkich. We wzruszających słowach Skoczyńską wspomniała także Małgorzata Kożuchowska. Obie panie przez lata przecież pracowały razem na planie serialu Małgorzata Kożuchowska we wzruszających słowach wspomina Halinę Skoczyńską Tymczasem, jak podaje Super Express, przyczyną śmierci Haliny Skoczyńskiej był wylew. Tu pojawiają się pewne rozbieżności. Jej znajomi mówią, że od lat aktorka zmagała się z poczuła się źle i trafiła wieczorem do szpitala Póki co, nie znamy jeszcze oficjalnej przyczyny śmierci Haliny Skoczyńskiej. Wiadomo jednak, że gdyby żyła, obchodziłaby 40. lecie swojej się w bólu z rodziną Smutne fakty z życia Haliny Skoczyńskiej. Aktorka żyła w samotności Halina Skoczyńska zmarła w wieku 62 lat – przyczyny śmierciPrzyczyny śmierci Haliny SkoczyńskiejNajczęściej czytane dziśMoże Cię zainteresować "Tępe uderzenie". Znana jest przyczyna śmierci Ivany Trump Data utworzenia: 16 lipca 2022, 17:59. Ivana Trump, była pierwsza żona prezydenta USA Donalda Trumpa, która zmarła w czwartek 14 lipca, poniosła śmierć w wyniku wypadku po doznaniu urazów w obrębie tułowia - poinformowała w piątek agencja Reutera, cytując komunikat Biura Głównego Egzaminatora Medycznego w Nowym Jorku (OCME). Ivana Trump nie żyje. Znana jest przyczyna jej śmierci. Foto: Lee Celano ljc/LA / Reuters Rzecznik policji powiedział w czwartek, że Ivana Trump została znaleziona martwa w pobliżu schodów swojego mieszkania w Nowym Jorku w okolicach Central Parku. Jak przekazał "Daily Mail", Ivana leżała martwa u podnóża schodów. "Daily News" dowiedziało się, że pierwsza żona byłego prezydenta prawdopodobnie spadła, po tym, jak nagle zasłabła. „Ekspert medyczny ustalił, że przyczyną jej śmierci był wypadek spowodowany tępym uderzeniem w tułów. Po wydaniu tego oświadczenia OCME nie będzie dalej komentować śledztwa" - podało OCME. Policja poinformowała, że nic nie wskazuje na udział osób trzecich w zdarzeniu. Rodzina jest w kompletnym szoku O jej śmierci napisał w mediach społecznościowych były prezydent Donald Trump (76 l.), bardzo emocjonalną informację zamieścił też ich najmłodszy syn Eric. A Ivanka, jedyna córka pary, przyznała, że niespodziewaną śmiercią mamy jest kompletnie zszokowana i załamana. Były bardzo zżyte. Zobacz także "Mama była wspaniała, pełna uroku, pasji i zabawna. [...] Żyła pełnią życia, nigdy nie omijając okazji do śmiechu czy tańca" — napisała Ivanka na Instagramie. — To bardzo smutny dzień. Bardzo smutny — powiedział reporterom Eric, wychodząc w czwartek z domu mamy. — Nasza mama była niesamowitą kobietą. [...] Jej mama, troje dzieci i dziesięcioro wnuków będzie za nią bardzo tęsknić — napisał w specjalnym oświadczeniu. Narciarka, modelka, bizneswoman, celebrytka Ivana w młodości była doskonałą narciarką zjazdową, była nawet o krok od kwalifikacji na igrzyska olimpijskie. W latach 70. pracowała jako modelka, wtedy też, w 1976 r. poznała swego późniejszego męża Donalda. Pobrali się rok później. Jak pisze gazeta, Ivana zasłynęła z zamiłowania do wystawnego i ekstrawaganckiego życia, krzykliwych kolorów, w jakich urządzała wnętrza oraz bujnych blond włosów. Jej małżeństwo z Trumpem — wtedy potentatem na rynku nieruchomości — natychmiast i ją postawiło w świetle reflektorów. W latach 80. para uchodziła za niesłychanie wpływową. Ivana przyjaźniła się z wielkimi gwiazdami tamtych czasów, jak choćby Michael Jackson, bardzo często znajdując się na pierwszych stronach gazet i magazynów. — Nie mogła przejść ulicą, by ktoś jej nie zatrzymał. Nie wszyscy kochali Donalda Trumpa, ale wszyscy kochali Ivanę Trump — wspominał jej przyjaciel. — Wszędzie zabierała ze sobą pieska Todda, razem zasiadali nawet przy stole. Ivana i Donald Trump mieli troje dzieci: Donalda Juniora, Ivankę i Erica. Rozwiedli się po 15 latach małżeństwa w 1992 r. (Źródło: PAP, NY Post) "Umierając, mówił o Iwonie Wieczorek". Poruszająca rozmowa z wdową po Januszu Szostaku Barcelona u stóp Lewandowskich Paulina zginęła, robiąc to co kocha /6 Globe Photos / Zuma Press Ivana Trump, była pierwsza żona prezydenta USA Donalda Trumpa, która zmarła w czwartek 14 lipca, poniosła śmierć w wyniku wypadku po doznaniu urazów w obrębie tułowia - poinformowała w piątek agencja Reutera, cytując komunikat Biura Głównego Egzaminatora Medycznego w Nowym Jorku (OCME). /6 Mike Blake / Reuters Rzecznik policji powiedział w czwartek, że Ivana Trump została znaleziona martwa w pobliżu schodów swojego mieszkania w Nowym Jorku w okolicach Central Parku. /6 Eric Gaillard (MONACO ENTERTAINMENT BUSINESS) / Reuters Jak przekazał "Daily Mail", Ivana leżała martwa u podnóża schodów. "Daily News" dowiedziało się, że pierwsza żona byłego prezydenta prawdopodobnie spadła, po tym, jak nagle zasłabła. /6 Lee Celano ljc/LA / Reuters „Ekspert medyczny ustalił, że przyczyną jej śmierci był wypadek spowodowany tępym uderzeniem w tułów. Po wydaniu tego oświadczenia OCME nie będzie dalej komentować śledztwa" - podało OCME. /6 Joe Klamar / AFP Policja poinformowała, że nic nie wskazuje na udział osób trzecich w zdarzeniu. /6 Mark Chilton / Zuma Press O jej śmierci napisał w mediach społecznościowych były prezydent Donald Trump (76 l.), bardzo emocjonalną informację zamieścił też ich najmłodszy syn Eric. A Ivanka, jedyna córka pary, przyznała, że niespodziewaną śmiercią mamy jest kompletnie zszokowana i załamana. Były bardzo zżyte. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:

przyczyna smierci krolowej anny